niedziela, 20 stycznia 2013

Krab

Z resztek włóczki powstał krab:




Zanim otrzymał nogi (czyli kiedy posiadał jedynie tułów i oczy) Michał podkradł kraba, wsadził go do traktora i woził po mieszkaniu. Przecież krab nie mógł chodzić samodzielnie, nie miał jeszcze nóżek! Dobrze, że mamy sporą ilość pojazdów, nie musiał się biedaczek męczyć bez nóg długo.
Wzór pochodzi stąd.

5 komentarzy:

  1. Krabik jest prześliczny!!!! Mój synek zwariowałby na jego punkcie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rany!!! Fantastyczne te Twoje dziergania!!! Normalnie siedzę i oglądam i podziwiam - rewelacyjnie Ci wychodzą te wszystkie zabawki!! Jestem zachwycona i zostaję tu bez wątpienia na dłuuugo, a dzisiejszy poranek jest pod znakiem przeglądania Twojego bloga! :-)
    de-by-viva.blogspot.com
    Ściskam ciepło!
    Monika / Viva
    http://ma

    OdpowiedzUsuń