sobota, 5 kwietnia 2014

Coraz bliżej święta

Więc temat owieczkowy u mnie cały czas na topie.
Powstała kolejna owieczka. Wypróbowałam nową włóczkę: jest mięciutka, bardzo mięciutka. Podoba mi się. Trochę kłopotliwa w robocie ale można się przyzwyczaić.
Owieczka tym razem z kwiatkiem, a nawet z dwoma. Widać, że jej ulubiony kolor to niebieski ;)
Udało mi się zmodyfikować stwora (w końcu to już trzeci, więc ileż można!), owieczka siedzi SAMODZIELNIE i obraca główką. Dzięki temu może wąchać trzymanego w łapce kwiatka ile tylko jej owcza dusza zapragnie.







 Podobnie do Meli, uwielbia przebywać na półkach z książkami.
Wzór ten sam, co poprzednio, kopytka zmodyfikowane (może dlatego siedzi).

A propos wzoru: szukając inspiracji na wykonanie szydełkowej lali (to musi być coś, co mnie urzeknie) znalazłam coś, co sprawiło, że śmiałam się z siebie samej przez dobrą godzinę.
Mianowicie robiłam swojego czasu kaczorka dla Michała. Linku do inspiracji podać nijak nie mogłam, bo fotka zapisana gdzieś na dysku, linku do niej brak. Fotka inna niż ta, na którą natkęłam się wczoraj, niemniej jednak kaczorek robiony raczej wg tego samego wzoru, kolory tylko inne. Dłubałam więc kaczorka, wymyślając i zapisując po kolei wszystkie kroki. Wczoraj znalazłam to, gotowy wzór na kaczorka.
Co prawda trochę się różni od mojego, łapki inne, ogonka brak, ale sam fakt ileż mniej roboty bym miała, gdybym inspiracji na lalkę szukała ze trzy tygodnie wcześniej rozbawił mnie niesamowicie.

Może z lalą też się wstrzymam, być może natknę się na gotowca :))))

Pozdrawiam
Lidka









4 komentarze:

  1. Genialna!! Wręcz idealna ;)
    Dzięki też za linka do kaczorka, chyba się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna owieczka :-) Przepięknie prezentuje się w niebieskościach ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała owieczka i jaka mądra będzie jak siedzi (w domyśle zapewne czyta) na półce z książkami :-)

    OdpowiedzUsuń